Od początku miał być szansą dla nieznanych jeszcze kompozytorów, którzy w ten sposób mogli zaprezentować swoje dzieła szerszej publiczności. Niekoniecznie młodych, bo formuła jest otwarta dla wszystkich, bez limitu wieku. Poza tym to konkurs autorski – ostatecznego wyboru laureata dokonywał sam prof. Penderecki. A skąd nazwa Arboretum? To nawiązanie do pasji wybitnego kompozytora, który w parku otaczającym jego dwór w Lusławicach, założył arboretum z blisko 1800 gatunków drzew i krzewów z całego świata. Pierwsza edycja Międzynarodowego Konkursu Kompozytorskiego odbyła się w Radomiu w 2012 roku. Zmagania miały się odbywać co dwa lata.
https://www.cozadzien.pl/radio-rekord/przed-nami-arboretum/96895
- Czwartą edycję zorganizowaliśmy w 2019 roku, jeszcze za życia pana profesora. Potem wybuchła pandemia koronawirusa, zmarł pan profesor... To dużo zmieniło. Ale ostatecznie wspólnie z żoną profesora, Elżbietą Penderecką, która objęła honorowym patronatem nasz konkurs, zdecydowaliśmy o kontynuowaniu przedsięwzięcia. Żeby ta idea nie umarła, bo ona jest piękna – mówi Natalia Dąbrówka, dyrektor Radomskiej Orkiestry Kameralnej. - Okazało się, że możemy zrobić Arboretum z fantastyczną studentką, uczennicą pana profesora - Joanną Wnuk-Nazarową. Ona została w tym roku przewodniczącą jury. Pozostała trójka, czyli Paul Paterson, Piotr Moss i Maciej Żółtowski jest niezmienna od początku istnienia konkursu.
Na tę edycję konkursu nadesłano 94 partytury z całego świata. Trzy zostały odrzucone, bo nie spełniały wymogów regulaminu. Na początku października jury spośród nich wybrało do drugiego etapu zmagań sześć kompozycji. To Oscar Colomina i Bosch „Open the curtains”, Per Dybro Sorensen „Clouds 2023”, Dorothee Eberhardt-Lutz „Streicher pur for string orchestra”, Alessandro Grego „El mar de l’eterno”, Marcin Jachim „Fantazja na orkiestrę smyczkową” i Kornel Thomas „Ice”.
https://www.cozadzien.pl/radom/znamy-finalistow-v-edycji-arboretum/95292
- Zdaję sobie sprawę, że część osób z pewną nieufnością podchodzi do muzyki współczesnej. Sama, jako muzyk, nie zawsze jestem szczęśliwa, że mam do zagrania jakiś utwór współczesny, bo nie zawsze on trafia w moje gusta – przekonuje dyrektorka Radomskiej Orkiestry Kameralnej. - Tymczasem warto sobie uświadomić, że za czasów Mozarta czy Bacha słuchało się muzyki tworzonej współcześnie. Nie słuchało się kompozytorów, którzy są już passé. W tej edycji będziemy mogli usłyszeć, jak się komponuje w różnych okresach życia. Bo mamy dwie osoby z grupy wiekowej młodszej, dwie w wieku średnim i dwóch seniorów.
Prawykonanie tych sześciu kompozycji przez Radomską Orkiestrę Kameralną pod dyrekcją Szymona Morusa zaplanowano na sobotę, 9 grudnia na godz. 18 w Sali Koncertowej im. Krzysztofa Pendereckiego Zespołu Szkół Muzycznych w Radomiu. Wtedy też wyłoniona zostanie trójka zwycięzców. Swojego faworyta będzie mogła także wskazać publiczność.
Podczas tego konkursu na finalistów czekają nie tylko te trzy, bardzo ważne, główne nagrody. Każda osoba siedząca na sali może zagłosować na, jej zdaniem, najlepszą kompozycję – przypomina Natalia Dąbrówka. - I z moich rozmów z kompozytorami wynika, że właśnie ta jest dla nich najbardziej wartościowa, najważniejsza.
Ceny biletów: normalny 25 zł, ulgowy 22 zł.