Oficjalne otwarcie wystawy plenerowej "Królewskie przywileje Radomia i radomian" odbyło się w środę, 27 marca. Usytuowana przed muzeum wystawa jest poświęcona dziejom królewskiego miasta Radomia w kontekście nadawanych miastu przywilejów królewskich.
- Muzeum im. Jacka Malczewskiego bardzo mocno dba o tę historię naszego miasta - mówił Dawid Ruszczyk, dyrektor radomskiej delegatury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego. - Dobrze, że wracamy jeszcze głębiej do historii i pokazujemy bogactwo naszego królewskiego miasta. Bardzo dobrze, że zaczynamy prezentować mieszkańcom, trochę jak turystom, miasto z nowej perspektywy, aby mogli je ponownie pokochać, zrozumieć i odkryć na nowo.
Na wystawie zobaczymy skany oryginalnych dokumentów z pieczęciami: Kazimierza Wielkiego, Władysława Jagiełły, Kazimierza Jagiellończyka, Aleksandra Jagiellończyka, Zygmunta I Starego, Zygmunta Augusta, Zygmunta III Wazy, Władysława I V, Jana Kazimierza, Michała Korybuta Wiśniowieckiego, Jana III Sobieskiego, Augusta II Mocnego, Augusta III Wettina, Stanisława Augusta Poniatowskiego.
- To fascynujące, że w XXI wieku odkrywamy w polskich archiwach nieznane wcześniej rzeczy, które rzucają nowe światło na historię naszego miasta - mówił Adam Duszyk, wicedyrektor Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu. - A już za trzy tygodnie będziemy z panem Dawidem Ruszczykiem promować kolejny tom z cyklu "Panteon najwybitniejszych włodarzy miasta Radomia" poświęcony jednemu z najwybitniejszych prezydentów naszego miasta Józefowi Grzecznarowskiemu.
Kuratorem wystawy jest prof. Dariusz Kupisz, który podczas swoich badań nad dziejami Radomia natrafił na zupełnie nieznane dokumenty królewskie nadające miastu określone profity.
- One były przechowywane w tzw. skrzynce miejskiej na ratuszu miejskim, który niegdyś stał tutaj na radomskim rynku. Potem po rozbiorach, gdy ten ratusz rozebrano, przeniesiono je do siedziby, w której obecnie obraduje rada miejska. A u schyłku XIX wieku większość z nich trafiła do Warszawy. Szczęśliwie przetrwały Powstanie Warszawskie i dzisiaj główny zbiór tych przywilejów, które się zachowały, a na które natrafiliśmy przy okazji zbierania materiałów do monografii Radomia, znajduje się właśnie w Archiwum Głównym Akt Dawnych w Warszawie. Są to dokumenty pergaminowe, jest ich ok. 30. Kilka znajduje się też w Archiwum Diecezjalnym w Sandomierzu, nieliczne w Archiwum Narodowym w Krakowie - mówił prof. Dariusz Kupisz, kurator wystawy. - Na wystawie jesteśmy w stanie zaprezentować tylko niektóre z nich, te bardziej atrakcyjne, przy których zachowały się pieczęcie królewskie.
Podczas otwarcia wystawy, wicemarszałek województwa mazowieckiego zapowiedział wsparcie w procesie odbudowy zamku królewskiego w Radomiu.
- Jestem przekonany, że uda nam się odbudować Bramę Krakowską i podjąć takie działania, które będą starały się tą przepiękną historię miasta królewskiego Radomia w sposób szczególny podkreślać. Mówię tutaj o wszystkich rozmowach, które prowadzimy oraz o tym, co zawsze podkreślam – jeśli pojawi się wola odbudowy zamku królewskiego w Radomiu, to samorząd województwa mazowieckiego będzie w tym uczestniczył finansowo. To jest nasza deklaracja - mówił Rafał Rajkowski, wicemarszałek województwa mazowieckiego.
Wystawę "Królewskie przywileje Radomia i radomian" można oglądać do 30 czerwca.
