„Zieloni” w letnim okresie przygotowawczym rozegrali cztery sparingi i ponieśli cztery porażki: 1:2 z Jagiellonią Białystok, 0:1 z GKS-em Tychy, 0:1 z Zagłębiem Sosnowiec i aż 1:4 z Omonią Nikozja.
- W pierwszym tygodniu przygotowań drużyna nie była wypoczęta. W ostatnim meczu z Omonią spodziewałem się lepszej dyspozycji swojej drużyny. Błędy indywidualne zdezorganizowały drużynę. Oczekiwałem czego innego od moich piłkarzy w meczu z zespołem z Cypru, ale tego nie dostałem. Najbardziej z tego wszystkiego niepokoi mnie dyspozycja bramkarza – podkreśla Constantin Galca, trener Radomiaka. I właśnie dyspozycja golkiperów dość mocno martwi nie tylko trenera, ale też fanów „Zielonych”. Zarówno Krzysztof Bąkowski, jak i Albert Posiadała, którzy mają status młodzieżowca, popełnili rażące błędy w meczach kontrolnych. Dlatego niewykluczone, że do bramki wskoczy zawodnik, który tego statusu nie ma, czyli Filip Majchrowicz.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/stadion-radomiaka-proba-oswietlenia-zdjecia/93394
Z drużyną Radomiaka w przerwie między sezonami pożegnali się Daniel Łukasik, Filipe Nascimento, Gabriel Kobylak, Michał Feliks, Dariusz Pawłowski, Pedro Justiniano oraz Jakub Nowakowski. Do zespołu dołączyli z kolei napastnik Pedro Henrique, skrzydłowy Edi Semedo, obrońca Jan Grzesik, bramkarz Krzysztof Bąkowski, obrońca Helder Sa, a wypożyczony z Piasta Gliwice został dobrze znany z występów w Radomiu, Michał Kaput. I wreszcie, do Radomiaka dołączył zawodnik, który ma być głównym architektem sukcesów "Zielonych" w nowym sezonie, czyli Rafał Wolski.
- Jestem zadowolony z kadry, jaką udało się zbudować na ten sezon. Z kolei nie jestem zadowolony z tego, że Jan Grzesik prawie w ogóle nie uczestniczył w przygotowaniach z całą drużyną, a także z tego, że Helder Sa doznał kontuzji w trakcie rozgrzewki jednego z meczów sparingowych – mówi Galca. Do pełni sił wraca dopiero Leonardo Rocha, natomiast Leandro Rossi ma przejść rezonans magnetyczny.
Radomianie mają jasny cel na nowe rozgrywki. - Najważniejsze jest, żeby jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie w ekstraklasie. Potem będziemy mogli patrzeć wyżej w tabelę. Ja będę starał się robić wszystko, aby zadowolony był zespół, kibice oraz działacze. Moja drużyna ma grać dynamicznie i adaptować się do rywala. Jeśli będzie okazja, aby grać ładnie dla oka, to tego bym chciał. Kiedy złapiesz pewność siebie, to wtedy łatwiej grać. Do tego potrzeba jednak punktów i realizacji podstawowego celu, jakim jest utrzymanie – zaznacza Galca.
Pierwszym ligowym rywalem Radomiaka w sezonie 2023/24 PKO Ekstraklasy będzie Górnik Zabrze, a mecz rozegrany zostanie na stadionie rywala.- Górnik jest zespołem silnym w ataku. Potrafią dobrze przechodzić z obrony do ofensywy. Będziemy starali się ich zneutralizować. Musimy być dobrze zorganizowani w obronie i uważać na zawodników takich jak Podolski czy Yokota – wyjaśnia szkoleniowiec „Zielonych”. W poprzednim sezonie zabrzanie uplasowali się na szóstym miejscu, a Radomiak był dziesiąty.
Początek meczu Górnik Zabrze – Radomiak Radom w niedzielę, 23 lipca o godz. 15 w Zabrzu.
