Piłkarze Radomiaka do meczu z Resovią przystępowali z trzeciego miejsca w tabeli, bo dzień wcześniej GKS Tychy pokonał 2:0 Widzewa w Łodzi. Za to podopieczni trenera Radosława Mroczkowskiego na obiekcie MOSiR-u zagrali w mocno eksperymentalnym zestawianiu z aż sześcioma młodzieżowcami w wyjściowym składzie!
Tymczasem mecz z wysokości trybun obserwował Dariusz Banasik. Szkoleniowiec radomian nie mógł w tym pojedynku poprowadzić zespołu, bo w starciu z GKS-em w Bełchatowie obejrzał czerwoną kartkę.
https://www.cozadzien.pl/sport/pojsc-za-ciosem-radomiak-podejmie-resovie/73234
Sam pojedynek nie mógł się lepiej rozpocząć dla miejscowych, bowiem już w trzeciej minucie Paweł Łakota wyciągał piłkę z siatki. Na listę strzelców wpisał się Karol Angielski, który najszybciej dopadł do wybitej przez bramkarza piłki i ze stoickim spokojem umieścił ją w siatce! Radość Radomiaka nie trwałą długo. Zaledwie 120 sekund później Bartłomiej Kiełbasa popisał się kąśliwym strzałem i zaskoczył Mateusza Kochalskiego.
https://www.cozadzien.pl/sport/trener-banasik-ukarany-dyskwalifikacja-zastapi-go-lesisz/73208
Strata gola tylko podrażniła gospodarzy, bo ci od tego momentu w zasadzie nie opuszczali połowy beniaminka z Rzeszowa. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 21. minucie rzut rożny wykonywał Damian Gąska i piłka po jego centrze trafiła na głowę Raphaella Rossiego, a ten przymierzył w samo okienko i było 2:1!
https://www.cozadzien.pl/sport/biletow-brak-radomiak-z-resovia-bez-nascimento/73145
Jakby tego było mało, to w 45. minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Angielski, a futbolówka po drodze trafiła jeszcze w jednego z obrońców i zaskoczyła Łakotego.
Po zmianie stron radomianie nie zamierzali spoczywać na laurach i wciąż zaciekle atakowali. Po strzale Dawida Abramowicza z odległości 25. metrów, futbolówka trafiła w poprzeczkę. Niespełna dziesięć minut później Resovię od utraty gola uratował słupek! W 65. minucie także z dystansu uderzał Damian Gąska, ale futbolówkę tym razem przed siebie wybił golkiper Resovii.
Jak się miało okazać więcej bramek nie padło, choć pod koniec gry Łakotę zaskoczyć próbował jeszcze Michał Kaput i Mateusz Radecki.
Radomiak Radom - Resovia Rzeszów 3:1 (3:1)
Bramki: Karol Angielski 3, 45, Raphael Rossi 21 - Bartłomiej Kiełbasa 5
Radomiak: Kochalski - Jakubik, R. Rossi, Cichocki, Abramowicz - Leandro (77. Mikita), Kaput, Karwot, Gąska (77. Sokół), Kozak - Angielski (89. Bogusz).
Resovia: Łakota - Twardowski, Kuczałek (46. Wasiluk), Soljić, Adamski, Podhorin, Usarz, Kiełbasa (63. Antonik), Jaroch, Persak (69. Kubowicz), Zdybowicz (46. Wróbel).