Stal rozpoczęła ofensywnie. Już w 7. minucie Domański dośrodkował z prawej strony na głowę Shkurina, ale strzał napastnika gospodarzy był niecelny. Mimo tego, że Stal utrzymywała się dłużej przy piłce, to pierwszą groźną akcję przeprowadził Radomiak. W 17. minucie Abramowicz dośrodkował z prawej strony, obrońcy gospodarzy wybili piłkę, ale za krótko. Dopadł do niej Rafał Wolski, strzelił i po rykoszecie futbolówka minęła bramkę strzeżoną przez Mateusza Kochalskiego. Minutę później Wolski dośrodkował z rzutu rożnego na głowę Semedo i ponownie było blisko gola dla "Zielonych". W 21. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Gettinger dośrodkował w pole karne, Esselink strzelił głową, a piłka przy bliższym słupku wpadła do bramki Radomiaka. Radomianie od razu rzucili się do odrabiania strat, ale z ich ataków wynikały tylko zablokowane lub wybite dośrodkowania. W doliczonym czasie pierwszej połowy podopieczni Constantina Galcy przeważali, ale po chwili okazało się, że zagrali zbyt ofensywnie. Po rzucie rożnym z kontrą wyszli zawodnicy Stali. Gerstenstein wygrał pojedynek biegowy z Luizao, strzelił z 18 metrów i piłka po rykoszecie wpadła do bramki. Chwilę później sędzia odgwizdał koniec pierwszej połowy.
Na drugą połowę Radomiak wyszedł z jedną zmianą. Za Ediego Semedo wszedł Frank Castaneda. W 54. minucie Christosa Donisa zmienił Roberto Alves. Zmiany nie przynosiły jednak efektu bramkowego. Chwilę później z 14 metrów strzelił Castaneda, ale piłka przeleciała nad bramką. Dobrą okazję na gola kontaktowego "Zieloni" mieli w 56. minucie. Dośrodkowanie z prawej strony przedłużył Wolski, piłka trafiła do Abramowicza, a ten uderzył w słupek. Jeszcze w tej samej akcji z 20 metrów potężnie strzelił Luizao i obronił to Kochalski. Trener Radomiaka próbował zmienić obraz gry i w 62. minucie zmienił dwóch zawodników. Za Wolskiego wszedł Rocha, a za Cichockiego Mike Cestor. Stal była bardzo cofnięta, ale przeprowadzała groźne kontry. W 66. minucie dośrodkowanie z lewej strony - wydawało się łatwe - miał wyłapać Albert Posiadała, ale młody bramkarz Radomiaka wypuścił piłkę przed siebie. Na szczęście asekurował go Mike Cestor. W 78. minucie kolejną groźną akcję przeprowadzili "Zieloni". Z lewej strony dośrodkował Abramowicz, Rocha strzelił w poprzeczkę, a później piłkarze Stali wyszli zwycięsko z zamieszania przed bramką. W końcówce piłkarze Radomiaka walczyli o chociaż jednego gola, ale nic z tego nie wyszło. Podopieczni trenera Constantina Galcy przegrali 0:2.
Stal Mielec - Radomiak Radom 2:0 (2:0)
Gole: Esselink 21', Gerstenstein 45+6'
Stal Mielec: Kochalski – Esselink (90. Leandro), Matras, Ehmann, Getinger – Wlazło, Trąbka (75. Guillaumier), Gerstenstein (66. M. Stępień), Hinokio (75. Wołkowicz) – Domański, Szkurin (66. Meriluoto).
Radomiak Radom: Posiadała – Grzesik, Rossi, Cichocki (62. Cestor), D. Abramowicz – L. Semedo, Donis (54. Alves), Novaes Palhares, Wolski (64. Rocha) – E. Semedo (46. Castañeda), Henrique.
